Wesołe miasteczko. Kaczki po wodzie czy kręgi w narodzie?

Włodek Małkowski

Prezes Kosmicznego Związku Siatkówki – digidada by Wiesław Cupała

Odwiedził mnie podróżnik w czasie, lecz tym razem nie prowadziliśmy dyskursu o absolucie, gdyż akurat oglądałem mecz Siatkówki. A że wizyta jego była niezapowiedziana, więc jako stworzenie kulturalne, obejrzał ten mecz ze mną.

Pogratulował mi zwycięstwa naszej reprezentacji i kiedy już myślałem, że poczęstuję go prawdziwym zsiadłym mlekiem i porozmawiamy o sprawach, które tu na Ziemi naszym filozofom nawet się nie śniły, oznajmił, że musi już mnie opuścić i udać się na mecz siatkówki w innym wymiarze, gdyż tak się składa, że jest prezesem Kosmicznego Związku Siatkówki.

Już w progu drzwi zatrzymał się i na pożegnanie wypowiedział te słowa:

– Rzecz polega na tym, że po przekroczeniu rzeki musisz być świadomy, że niewłaściwym jest rzucanie kamieni za siebie. Uderzający o wodę kamień tworzy kręgi we wszystkie strony, wszystkie czasy, gęstości, cywilizacje, narody, a nawet zahacza o gminne rady krajowe i przeciętnych wiejskich sołtysów. A przecież nie ma na to ich zgody. Owszem możecie rzucać kamieniami przed siebie, próbując uczynić odpowiednie kręgi w celu poprawienia swojej obecności w waszym czasie. I starajcie się to robić, nawet gdy zdarza wam się, że wasze kamyki ślizgają się po powierzchni niczym podczas zabawy w puszczanie kaczek przez dzieciaki. Co do siatkówki to przyznam, że jak na trzecią gęstość to reprezentujecie poziom bardzo wysoki. No cóż – uśmiechnął się – na mnie już czas, skoczę do czasu, w którym będę wręczał medale zwycięzcom Ligi Wszechświatowej.

– A czy grali tam nasi? – zapytałem.

Znów się uśmiechnął i z tym uśmiechem zniknął w ciemności.

To nie może być przypadek, że prezes Kosmicznego Związku Siatkówki pojawił się akurat w tym czasie, gdy nasi grali!

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.